Mam poważne pytanie, które nurtuje mnie od jakiegoś czasu. Nie mogą zrozumieć jakim cudem Pan Paweł został przyjęty na studia aktorskie we Wrocławiu? Sam uczeszczałem na zajęcia przygotowawcze na PWST w Warszawie i wiem, że jedną z podstawowych rzeczy ocenianych przez komisję jest prawidłowa wymowa. Z wadą wymowy (seplenienie), którą ma Pan Paweł nie zostałbym wpuszczony nawet do przedsionka ww. szacownej uczelni. Stąd moje pytanie. Być może studiował kierunek wiedzy o teatrze, reżyserię, albo pantomimę. Nie chcę być uszczypliwy i pytam zupełnie poważnie. Pozdrawiam Pana Pawła.